Bezpieczne wakacje to też bezpieczny dom

Lato, morze, góry i Mazury. Nareszcie nadszedł czas na błogi odpoczynek. Czekaliśmy długo i chcemy ten czas wykorzystać jak najlepiej. Tylko jak przygotować nasz dom czy mieszkanie, żeby nie martwić się o nasz dobytek?

Wakacje oficjalnie rozpoczęły z końcem czerwca. To ten czas, na który wielu z nas czeka przez cały rok. I choć tym razem będzie nieco inaczej, to będziemy się starali wyciągnąć z tego czasu jak najwięcej. Ciepło, piękna pogoda, długie wieczory aż się proszą by z nich skorzystać, spędzić ten czas w ogrodzie, na spacerze, z rodziną czy przyjaciółmi. I wreszcie – długo wyczekiwane wyjazdy. W tym roku częściej będziemy wybierali polskie morze, góry czy Mazury niż dalekie wyprawy zagraniczne. Ale jednak będziemy chcieli gdzieś dalej wyruszyć, zmienić otoczenie. W tym roku, na wielu poziomach, bezpieczeństwo jest również wyjątkowo ważne.

Jeśli chodzi o wyjazdy, to jesteśmy społeczeństwem coraz bardziej świadomym. Coraz więcej z nas wie, że dobrze jest się dodatkowo ubezpieczyć, sprawdzamy co gwarantuje nam nasza aktualna polisa, co powinniśmy uzupełnić. W tym roku dodatkowo sprawdzamy czy miejsce (hotel, pensjonat, kemping) spełniają rygorystyczne warunki sanitarne. Ale czy pamiętamy, żeby zabezpieczyć przed wyjazdem także nasz dom? Czy jesteśmy pewni, że w czasie naszej nieobecności nic złego snie nie wydarzy?

Poproś sąsiada

Chyba nikogo nie musimy przekonywać, że zaprzyjaźniony sąsiad jest na wagę złota. Podleje kwiaty, przewietrzy mieszkanie, czasem zapali światło na kilka godzin, żeby sprawiać wrażenie, że domownicy są na miejscu. Przysłowiowo „rzuci okiem” na nasz dobytek, a my będziemy spokojni – sąsiad czuwa.

Co możesz zrobić sam?

Dobry sąsiad jest na wagę złota, jednak możemy zastosować kilka prostych rozwiązań, by zbytnio go nie angażować. Przed wyjazdem każdy z nas sprawdza, czy wszystkie okna są zamknięte, najlepiej, jeśli mamy okna antywłamaniowe z wieloma punktami ryglowania i klamkami z kluczykiem – jest to gwarancja, że włamywacze będą mieli utrudniony dostęp. Wygodnym rozwiązaniem, na czas urlopu, ale też na cały rok jest effiAIR w ofercie marki OKNOPLAST. Dzięki niemu okno prócz standardowego otwarcia na oścież można także odstawić. Oznacza to, że daje ono zupełnie nowe możliwości i po przekręceniu klamki w górę pomiędzy ramą okna, a skrzydłem na całym obwodzie powstaje sześciomilimetrowa szczelina. To wystarcza, by zapewnić stały dopływ świeżego powietrza, dzięki któremu w pomieszczeniach panuje zdrowy klimat i nie dochodzi do zawilgocenia ścian. Do wnętrza nie przenikają hałasy ani owady, a straty energii ograniczone są do minimum. Ogromną zaletą jest fakt, że podczas odstawienia okno zachowuje klasę bezpieczeństwa RC2. Funkcjonalność ta powstała za sprawą zamontowania w oknie specjalnego okucia Winkhaus. Odkryło ono nowy wymiar efektywnego wietrzenia przy zachowaniu maksymalnego bezpieczeństwa.

Technologia spieszy z pomocą

Oczywiście możemy sobie też poradzić całkowicie sami. Tutaj z pomocą przyjdzie technologia i rozwiązania, które są proponowane w wachlarzu, który znamy pod nazwą smart dom. Jeżeli odpowiednio przygotujemy nasze mieszkanie czy dom, rozplanujemy rozwiązania technologiczne według naszych potrzeb, bo za pomocą smartfona, z dowolnego miejsca na świecie możemy zamykać i otwierać okna, zapalać światło czy zasuwać rolety międzyszybowe lub rolety zewnętrzne. Takie rozwiązanie sprawie wrażenie, że w domu cały czas ktoś jest.

Więcej o effiAIR znajdziecie tutaj .

OKNOPLAST
press box